literature

Wolanie do pierwotnoci

Deviation Actions

Trucina's avatar
By
Published:
60 Views

Literature Text

Preludium do koszmaru to ciemność
drżyj przed swym panem bo nie ma on litości
Uwolniłeś się z łańcuchów
Teraz jesteś w elektrycznej klatce

Jesteście w moich oczach żałosnym robactwem
Wylizując ziemie po której przeszedł
Wasza żałosna namiastka religii
Przypomnienie o dawnej świetności Kali

Och, z jaką pasją mogę opowiadać
o swojej sile, wściekłości i obojętności
A jestem tak cholernie miękka
Mój chitynowy pancerz rozpadł się przy porodzie

Jednak to gdzie teraz jestem
mówi o tym, ze nie straciłam
wszystkich moich opcji, całej mojej maski
albo o tym jak niewiele zostało mi do złamania.

Moja Pani, kryjąca się w ciemności
przyjmij ofiarę z mojego życia
z mojej krwi, woli i serca.
Stań się religią której potrzebują ci naiwni

Och moja Pani, zrodzona w Ciemności
wiedząc jak żałosnym jesteśmy podgatunkiem
znajdź w nas to co było pierwotne
wypuść na wolność nasze instynkty

Moja Matko, Panie Czasu
Wymażcie naszą egzystencję
cofnijcie miasta, światła i spaliny
aż instynkty zapanują nad nami
Jeden z niewielu kawałków które skleiłam naprawdę sama, bon appetit!
© 2013 - 2024 Trucina
Comments0
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In